Kierująca hulajnogą elektryczną została ranna w zderzeniu z samochodem osobowym. Policja apeluje o ostrożność i doradza stosowanie dodatkowych zabezpieczeń ciała dla korzystających z takiego sprzętu.
Do zdarzenia doszło wczoraj na skrzyżowaniu ulic Bytowskiej, Lelewela i Bieszka w Chojnicach. Jak wynika z ustaleń policji, kierujący nissanem przecinał ulice Bytowska z Bieszka w Lelewela. Kierowca nie ustąpił pierwszeństwa kobiecie jadącej na hulajnodze elektrycznej, w wyniku czego uderzyła ona w bok auta. Z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Wartym zauważenia jest fakt, iż kobiecie najpierw pomógł kierowca auta i świadkowie, a następnie strażacy z KP PSP w Chojnicach. Mimo, że do zdarzenia doszło stosunkowo blisko szpitala i prywatnego NZOZ, ranna musiała czekać na przyjazd zespołu ratownictwa medycznego zadysponowanego aż z Czerska. Okoliczni mieszkańcy z kolei zwracali uwagę na niedostateczne oznakowanie na ulicy Lelewela.
W związku ze zdarzeniem policja prowadzi obecnie czynności wyjaśniające. Zarówno 26-latka, jak i 26-letni kierowca nissana, byli trzeźwi. Temu drugiemu zatrzymano prawo jazdy. Policjanci apelują o ostrożność na drogach i poszanowanie przepisów ruchu drogowego. Zwracają się także do podróżujących jednośladami, hulajnogami. - Apelujemy do wszystkich użytkowników jednośladów, hulajnóg i Urządzeń Transportu Osobistego. W ostatnim czasie hulajnogi elektryczne i pojazdy UTO stały się bardzo popularne, zwłaszcza w miastach. Pamiętajmy że, pomimo, iż przepisy tego nie wymagają, korzystając z takich urządzeń powinniśmy dla własnego bezpieczeństwa zakładać na głowę kask ochronny – użytkownicy elektrycznych hulajnóg i pojazdów UTO są niechronionymi uczestnikami ruchu drogowego i w trosce o swoje bezpieczeństwo powinni kierować się przede wszystkim zasadą ograniczonego zaufania, ale także zadbać o jak najlepsze przygotowanie do jazdy wyposażając się w kask ochronny, który może uratować życie - mówi Justyna Przytarska, rzecznik prasowa KPP w Chojnicach.
Zdjęcie z wczorajszej akcji ratunkowej.
Dawid09:14, 05.07.2022
Zatrzymali prawo jazdy ? Bez jaj, każdy może polecić błąd ale odrazu prawo jazdy zatrzymywać ? 09:14, 05.07.2022
Andzej20:18, 05.07.2022
Kierująca wjechała w bok samochodu a kierowcy zabrali prawo jazdy? To chyba jakaś prowokacja 20:18, 05.07.2022
Kamil22:30, 05.07.2022
Czy tylko ja mam wrażenie, że osoby na hulajnogach elektrycznych zachowują się na drodze jak święte krowy? Ok, tym razem kierowca auta nie ustąpił pierwszeństwa, ale to nie zwalnia ludzi na hulajnogach z myślenia i dbania o bezpieczeństwo własne oraz innych uczestników ruchu ot choćby poprzez zwolnienie przed przejściem dla pieszych albo przejazdem dla rowerów (bo zakładam, że hulajnoga nie jechała po jezdni), tak jak uczą tego w podstawówce podczas wyrabiania karty rowerowej. 22:30, 05.07.2022
Piotr00:46, 08.07.2022
Zgadzam się z Kamilem i poprzednikami. Za co zabrali prawo jazdy?! To że pieszym, rowerzystom i osobom na hulajnogach dodano uprawnień nie zwalnia ich z zachowania ostrożności (tego punktu z Ustawy PoRD nie wykreślono).
Mam jeszcze inną uwagę na temat hulajnóg elektrycznych - ich użytkownicy po zakończeniu jazdy stawiają je gdzie popadnie i to nierzadko stwarza dodatkowe zagrożenie (ostatnio spotkałem hulajnogę ustawiona na środku chodnika w poprzek Charzy). Nie ustąpiłeś pierwszeństwa pieszemu, który wtargnął na przejście z telefonem w ręku przy uchu w trakcie rozmowy - licz się z mandatem. Tego policja nie widzi, bo lepiej i drożej każe się kierowców samochodów. 00:46, 08.07.2022
0 0
Ja od dawna mam wrażenie graniczące z pewnością, że osoby za kierownicą samochodów osobowych, ciężarowych i innych zachowują się jak święte hipopotamy. Jak można wymagać od hulajnogistów od tego, żeby zwolnili przed PDP i PDR skoro autkiści też tego nie robią? 14:41, 17.07.2022