Łukasz Krieger mistrzem świata strażaków w triathlonie. Starszy aspirant z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie Krajeńskim wywalczył tytuł na zawodach w Lizbonie na dystansie sprinterskim. Mieszkaniec Chojniczek zrobił to w wielkim stylu. Całą trasę pokonał w godzinę i pięć minut.
Na mistrzostwa świata w triathlonie do Portugalii poleciało trzech strażaków z Polski. To Łukasz Krieger, Maciej Wiśniewski i Maciej Maślanko. Pierwszy z nich to najbardziej utytułowany triathlonowiec z naszego powiatu. Krieger mieszka w Chojniczkach. Na co dzień pracuje w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie Krajeńskim. Do tego startu przygotowywał się wiele miesięcy.
Triumf na Półwyspie Iberyjskim to największy sukces w sportowej karierze Kriegera. Ma 32 lata. Triathlon uprawia od 2014 roku. Ma na koncie wiele triumfów m.in. na największych zawodach w regionie, w Charzykowach. Teraz poszedł o krok, a nawet dwa kroki dalej. Rywalizował z zawodnikami z całego świata. Wiedział, że jego najsłabszą stroną jest pływanie. Pomimo to wyszedł z wody pierwszy. Na dystansie sprinterskim trzeba przepłynąć 750 metrów. Następnie zawodnicy jadą na rowerze przez 23 kilometry. Na koniec biegną 5 kilometrów.
Mniej więcej w połowie ostatniego etapu wyścigu Krieger wiedział, że nikt go nie doścignie. Linię mety minął zmęczony, ale bardzo szczęśliwy. Od razu utonął w objęciach żony. Przeżył zarówno start, jak i samą obecność na tych zawodach. To był jego cel numer jeden ten rok. Nie powiedział jednak ostatniego słowa. Wie, że może jeszcze urwać kilka sekund na pływaniu. Miejsce 2. zajął Maciej Wiśniewski (1:09:43), a 3. Hiszpan Francisco Rios Gomez (1:10:58).
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz